Historia gier to głównie historia rozrywki. Elektroniczne Zabawki dla dzieci w postaci multimedialnych aplikacji od początku swojego istnienia miały bawić i zabijać czas w przyjemny sposób. Jednak czy na gry można patrzeć również przez pryzmat sztuki?
Amerykańskie Muzeum Sztuki postanowiło zorganizować bardzo ciekawą wystawę. Wśród dzieł malarstwa, rzeźby i wszelkiego rodzaju innej sztuki tworzonej przez ludzi na przestrzeni dziejów, znajdą się również gry. Wystawa ma za zadanie ukazać 40-letnią historię gier pod kątem efektów wizualnych oraz wykorzystania nowych technologii. Jednem z aspektów wystawy jest ukazanie powiązań między grami, a współczesną popkulturą – filmem, telewizją – oraz analiza wpływu, jaki wywierają na siebie.
Na wystawie będzie można oglądać aż 80 gier, w postaci zrzutów ekranu oraz materiałów wideo, przy czym w 5 z nich osoby odwiedzające muzeum będą mogły pograć. Są to Pac-Man, Super Mario Brothers, The Secret of Monkey Island, Myst, and World of Warcraft. Dobór gier wyłoniony został w drodze głosowania, w którym 119.000 osób ze 175 krajów świata oddało 3.7 miliona głosów.
Pomysł muzeum jest nowatorski i na pewno przyciągnie rzesze ludzi, przede wszystkim graczy. Ciekawe czy w naszym rodzimym kraju taka wystawa miałaby szansę zainteresować szerszą publikę. Należałoby jednak wyjść od pytania – czy ktoś zorganizowałby taką wystawę w kraju, gdzie w niektórych muzeach wciąż można oglądać nowinki techniczne PRL?
Więcej informacji o wystawie oraz pełną listę prezentowanych gier znaleźć można na stronie Amerykańskiego Muzeum Sztuki.