Od dziś, 25 września, na półkach sklepowych możemy znaleźć grę naszego rodzimego studia The Astronauts – Zaginięcie Ethana Cartera. Produkcja ta, łącząca elementy klasycznej przygodówki z elementami horroru, ma zadatki, by stać się światowym hitem.
Co wyróżnia Vanishing of Ethan Carter od podobnych tytułów, których na rynku wirtualnej rozrywki jest nieskończenie wiele? Ano oprawa graficzna, stworzona na podstawie fotogrametrii. Technika ta za pomocą której stworzony został otaczający świat, wykorzystuje zdjęcia obiektów, fotografowanych pod każdym kątem i w ten sposób są wiernie ,,wplatane” do gry. Dzięki temu zabiegowi drzewa, trawa, woda, kamienie – każdy, nawet najmniejszy element wydaje się być naturalnym, aż do granic możliwości..
Oprawa wizualna zapiera wręcz dech w piersiach, a ilość szczegółów jest wprost porażająca. Nie tylko same elementy środowiska wirtualnego, ale też lokalizacje w których przyjdzie graczom poszukiwać prawdy o zaginięciu Ethana Cartera, biją pięknem po oczach. Połączenie wysokiej jakości detali ze wspaniałym krajobrazem tworzy niespotykany dotychczas kolektyw. Niech na potwierdzenie mych słów posłuży widok na jezioro Red Creek.
Nie jest to tytuł dla osób, które lubują się w dynamicznych produkcjach pokroju Uncharted. Twórcy postawili na eksplorację terenu i szeroką gamę logicznych zagadek, którymi naszpikowana jest zawiła i zdecydowanie mroczna droga przez poszlaki prowadzące do rozwikłania zagadki Ethana Cartera. Oryginalność – na ten aspekt stawia dziecko studia The Astronauts i to dzięki temu zaskarbił sobie przed premierą dosyć duży rozgłos.
W grze wcielamy się w postać detektywa Paula Prospero, detektywa próbującego odnaleźć zaginionego chłopca, będącego tytułowym bohaterem. Tym samym udaje się do położonego na środkowym wschodzie Stanów Zjednoczonych Red Creek Valley. Ale Paul Prospero nie jest zwykłą kalką Sherlocka Holmesa. Bliżej mu do Fox Muldera, gdyż jest obdarzony ponadnaturalnymi umiejętnościami, na skraju telepatii i jasnowidzenia.
Sama fabuła będzie okraszona klimatem rodem z horroru, a autorzy gry zapewniają o nieliniowym prowadzeniu rozgrywki, tym samym zapowiadając sporo zwrotów akcji, bowiem to właśnie scenariusz oprócz grafiki ma być kluczem do sukcesu Vanishing of Ethan Carter.
Za dystrybucje tej największej od wielu lat niezależnej polskiej produkcji zabrał się ceniony CD Projekt, który zadbał również o pełną polską wersję językową. Niestety „konsolowcy” na chwilę obecną będą musieli obejść się smakiem, ponieważ na Playstation gra zostanie wydana dopiero w przyszłym roku, ale dokładnej daty nie ujawniono.
By stać się posiadaczem Vanishing of Ethan Carter trzeba liczyć się z wydatkiem rzędu 80 złotych. Gra dostępna jest na steamie, zaś w standardowym pudełkowym egzemplarzu znajdziemy ekskluzywny album ze zdjęciami miejsc z gry oraz cztery pocztówki z gry. Teraz trzymamy kciuki, by wykorzystała w pełni swój potencjał i nie zawiodła fanów wirtualnej rozrywki!
