Modelarska recenzja – Weyland-Yutani Commandos od Prodos Games

0
2954
Rate this post

Wracając do modeli prezentujących przyszłość zahaczyłem o pudełko zawierających pracowników jednej z najbardziej sztampowo złych korporacji przyszłości – Weyland-Yutani znane z uniwersum Obcego.

OPAKOWANIE

Modele 5 komandosów zapakowane są w woreczki strunowe umieszczone całkiem dużym kartonowym pudełku. Oczywiście jak zwykle do zdjęcia nie załapała się kolorowa, zewnętrza karta prezentująca zawartość. Pudełko to jest znacznie lepsze niż wcześniej stosowane przez Prodos blistry. No i są jeszcze jakieś żetony, ale nie miałem kontaktu z planszówką, więc nie wiem do czego służą ?

SKŁADANIE

Modele składają się z dwóch elementów – większości postaci oraz rąk z uzbrojeniem. Ich sposób łączenia jest zaprojektowany tak, by segmenty te można było połączyć bez klejenia. Trzymają się tak nawet dobrze, widać bardziej planszówkowy niż modelarsko-bitewniakowy rodowód modeli z tej serii. Dzięki temu figurki składa się dziedzinie prosto.

Pod względem jakości są idealne – jedynie lekkie linie podziału formy i małe, łatwe do usunięcia nadlewy. Zero przesunięć formy czy bąbli, żywica nie za twarda ani zbyt giętka.

ESTETYKA

Rodowód z planszówki nie odbił się za to na wyglądzie modeli – posiadają ostre i liczne detale, do tego bardzo dobre proporcje – nie chorują one na zanik rąk/gigantyzm nóg jak np. piechota Capitolu z Warzone. Modele prezentują profesjonalnych żołnierzy wyposażonych w ikoniczne uzbrojenie z uniwersum AVP, jednak nie są tak charakterystyczni, jak kolonialni Marines i nie będą budzili automatycznych skojarzeń. Dzięki temu można bez problemu wykorzystać do innych gier. Co jest dla mnie mocnym plusem, wszystkie figurki mają głowy zakryte hełmami, nie mamy więc typowego dla wielu systemów i filmu Prometeusz biegania po obcych planetach z mordą na wierzchu.

PODSUMOWANIE

Prodos games dostarczyło idealny produkt – zestaw figurek wizualnie dopracowanych i dość uniwersalnych, porządnie wykonanych i co ważne atrakcyjnych cenowo. Polecam wszystkim miłośnikom Obcego, Predatorów, ludzi czających się w strachu po kątach, miłośnikom sci-fi czy cyberpunka.