Dziś znowu o Microsofcie i zbliżającej się wielkimi krokami premierze One, ale z trochę innej strony. Tym razem postaramy się podejść do tematu optymistycznie. Otóż jakiś czas Amerykanie pokazali oficjalne słuchawki, które mają być kompatybilne z ich najnowszą konsolą.

Początkowo zestaw miał być sprzedawany osobno – konsola to jedno, ale po jej wydaniu przed producentem otwiera się świat nieskończonych możliwości wyciągania gotówki z kieszeni klienta. Programy partnerskie, usługi abonamentowe, akcesoria, kable czy kontrolery – wszystko to kosztuje, do kupna wszystkiego namawiają nas również producenci i marketingowcy, tłumacząc, że przecież bez tego rozrywka będzie nic nie warta. Początkowo również oficjalny headset z logiem Xbox’a miał być sprzedawany osobno. Ktoś jednak w Redmond zorientował się, że notowania MS wśród potencjalnych klientów nie są zbyt wysokie i ogłoszono, że słuchawki znajdą się w zestawie wraz z konsolą. Internauci nie byliby jednak sobą, gdyby nie znaleźli mnóstwa innych powodów, by ponarzekać.

Najczęstszym zarzutem jest kwestia ich wyglądu – że wyglądają na produkt marnej jakości, że niemożliwe, by tak mały sprzęt mógł zapewnić odpowiednie doznania podczas rozrywki, wreszcie że wyglądają po prostu beznadziejnie. Trudno jakikolwiek z tych zarzutów brać na poważnie, kiedy tak naprawdę nie wiemy jeszcze, jak będą się sprawować, jak się będą układać na głowie i czy dźwięk będzie wystarczająco dobrej jakości. Przede wszystkim jednak trzeba docenić jeden z lepszych pomysłów MS w kwestii sterowania – by zmienić podstawowe ustawienia podczas gry nie trzeba będzie odrywać dłoni od pada, bowiem całość będzie można kontrolować z poziomu specjalnego pilota, który dołączany jest do zestawu i można go będzie podłączyć do kontrolera (widoczny na zdjęciu poniżej). Słuchawki mają być również wyposażone w akumulator o dużej pojemności, dzięki czemu ich częste ładowanie nie będzie konieczne, nawet podczas intensywnego użytkowania; tak czy inaczej jednak czasem będziemy musieli je podłączyć pod ładowarkę, niemniej będzie to można zrobić nawet w momencie, gdy nasza konsola będzie wyłączona.