Już pod koniec września na południu Polski czeka nas Galaktikon, czyli spotkanie z grami wydanymi przez dobrze nam znane wydawnictwo Galakta. Pytanie tylko – czy warto?
O wydawnictwie
Galakta to bez wątpienia jedno z najbardziej cenionych polskich wydawnictw. To dzięki niemu możemy pograć w zagraniczne hity przetłumaczone na nasz język. Tym, którzy nie grali jeszcze w Osadników z Catanu, Talisman czy LCG Warhammera: Inwazję, radzimy rozważyć sięgnięcie po młotek i rozbicie świnki-skarbonki.
Gdzie i kiedy?
Galaktikon odbędzie się w dniach 24-25 września br. w Krakowie.
Adres: Gimnazjum nr 21, ul. Komandosów 26
Jakie atrakcje nas czekają?
Galaktikon to także świetne miejsce do sprawdzenia swoich sił w Mistrzostwach Polski we wspomnianą grę LCG. Popularności Warhammerowi nie można odmówić i jest na pewno w dużej części zasługa galaktycznych tłumaczy. Będzie też okazja, by wystartować w zawodach Magii i Miecza i Osadników.
Tych, którzy niecierpliwie czekają na nowe gry z pewnością ucieszy wiadomość, że będzie można obejrzeć przedpremierowe pokazy wielu tytułów, w tym świetnie zapowiadającej się planszówkowej adaptacji gry Gears of War i osadzonego w popularnym świecie Rune Age.
Jeśli mieszkacie w Krakowie i polujecie na okazje cenowe, Galakta planuje sprzedaż gier w swoim sklepiku w promocyjnych cenach.
Dwa oblicza Galakty
Galakta zasługuje na pochwałę. Myślę, że warto jest organizować cykliczne wydarzenie, które nie tylko w jakimś sensie wynagradza fanów gier towarzyskich, ale też w pewien sposób dodaje splendoru grom planszowym. Na miejscu na pewno zjawi się spora grupa fanów planszówek. Kto wie, może znajdziecie wśród nich brakujące ogniwo do Waszej rozgrywki w Horror w Arkham?
Szkoda, że Galaktikon to jedyna taka inicjatywa ze strony Galakty. Mam wrażenie, że ludzie dowiadują się o wydawanych przez nią grach jedynie pocztą pantoflową, a tymczasem ciężko jest namówić kompletnego laika, by zainwestował sporą sumę w jeden z ich produktów. Jako Ogry Planszowe chcieliśmy to zmienić, publikując na naszej stronie recenzje. Próbowaliśmy kilka razy namówić Galaktę do wysłania nam gier do recenzji (wiemy, że wideo-recenzje bardzo Wam się podobały), ale za każdym razem otrzymywaliśmy negatywną (a nawet nieuprzejmą) odpowiedź. Przykro mi, że z jednej strony Galakta stara się utrzymać przy sobie stałe grono fanów, a z drugiej – rezygnuje z promocji wśród nowych graczy za pośrednictwem serwisów takich jak nasz. Takiej polityki firmy nie możemy pochwalić.
Werdykt
Gdyby nie nasze niedawne doświadczenia z Galaktą, ten artykuł na pewno byłby pozbawiony tego gorzkiego akcentu. O ile wobec radaktorów wydawnictwo stosuje politykę szorstkiej gąbki, to osoby, które zaryzykują i wybiorą gry wydawane przez to wydawnictwo (zwłaszcza jeśli mówimy o tytułach zagranicznych przetłumaczonych na język polski) na pewno się na nich nie zawiodą. Serdecznie zachęcam do udania się na Galaktikon – zwłaszcza, jeśli chcemy poznać innych fanów dobrych gier planszowych. Zachęcamy do podzielenia się z nami swoimi wrażeniami. Chętnie zamieścimy je na stronie!
