Już za niespełna dwa tygodnie premiera pierwszego dużego tytułu w tym roku. Dying Light jest dla nas szczególnie ważne jednak z jeszcze jednego powodu – to gra tworzona przez polskie studio Techland, odpowiedzialnego między innymi za ciepło przyjęte Dead Island. Nowa produkcja zapowiada się na duchowego spadkobierce serii o pełnej zombie wyspie, wzbogaconego o parkour i jeszcze więcej żywych trupów. 😉 Od jakiegoś czasu możecie składać zamówienia przedpremierowe na ten tytuł – na rynku jest jednak dostępnych kilka edycji gry. Na którą warto się zdecydować? Cóż, to kwestia indywidualna, ale jeśli szukacie konkretnych informacji zebranych w jednym miejscu, to zapraszam do zapoznania się z tym krótkim przeglądem.
Dying Light pojawi się na trzech platformach – PC, PlayStation 4 i Xbox One. Każda z platform otrzyma zaś aż 5 różnych wydań – cyfrowe, cyfrowe Deluxe, pudełkowe, pudełkowe premium oraz kolekcjonerskie. Wszystkie z nich różnią się zawartością oraz oczywiście – ceną. 😉 W tym tekście nie znajdziecie jednak wzmianek na temat cen i poszczególnych ofert – to po prostu przegląd dostępnych wydań i zawartych w nich gadżetów. Nie przedłużając już – zaczynamy!
Wydania cyfrowe
Najmniej wypasioną edycją jest wersja cyfrowa – zamawiając ją otrzymujecie grę do pobrania na wybranej platformie. Zamawiając w preorderze, jako gratis otrzymacie DLC „Be the zombie” pozwalające wcielić się w nieumarłego. Zaletą takiego wydania jest przede wszystkim cena (zwłaszcza wersji PC – sklepy PS Store i Xbox Live Marketplace rządzą się nieco innymi prawami), a także wygoda – nie musicie czekać na kuriera, ani wybierać się do sklepu. Po prostu – ściągacie i już możecie zwiedzać Harran. 😉
Cyfrowa edycja Deluxe, jest dla mnie wydaniem nietypowym – poza klasycznymi, cyfrowymi dodatkami (Be the Zombie, nowy skin i DLC „Constable”) otrzymacie tu również dodatki w formie fizycznej… Jak to możliwe? Cóż, powiedzmy, że są one dostępne w formie DIY. 😉 Edycja Deluxe zawiera np. modele zombie do wydrukowania przy pomocy drukarki 3D, naklejki do wydrukowania, a także cyfrowy artbook i soundtrack. Całkiem niezły deal, biorąc pod uwagę, że koszty nie są znacznie wyższe od podstawowego wydania cyfrowego.
Wydania fizyczne/pudełkowe
Przechodzimy do wydań fizycznych – podstawowa edycja zawiera grę i pudełko, jednak nie zawiera żadnych dodatków.
Dużo lepsze wrażenie robi wydanie Premium Dying Light. Poza samą grą, otrzymujemy drukowany artbook i poradnik przetrwania, ścieżkę dźwiękową na płycie, świetny steelbook, DLC „Be the zombie” oraz…bluzę! Dodam, że po raz kolejny cena jest naprawdę przyzwoita i warto rozważyć zakup tej edycji chociażby ze względu na przyzwoite odzienie i stalowe pudełko, które z pewnością ładnie zaprezentuje się na półce.
Najbogatsza Edycja Kolekcjonerska, to już wyższa szkoła jazdy. Pamiętacie kapitalne wydania kolekcjonerskie Call of Juarez: The Cartel i Dead Island? W przypadku Dying Light, Techand również nie zwalnia tempa, wrzucając do pudełka masę świetnych gadżetów! W środku znajdziecie:
– 15-centymetrową figurkę przeciwnika z gry – Volatile,
– drukowany artbook,
– e-book Dying Light: Aleja Koszmarów,
– ścieżkę dźwiękową,
– smycz,
– drukowany poradnik przetrwania
– świecące w nocy naklejki,
– koszulkę,
– steelbook,
– DLC „Be the zombie”,
– pudełko, na dodatek…z autografami. 😉
Robi wrażenie, prawda? Również cena jest całkiem przyzwoita, zwłaszcza w porównaniu z innymi, biedniejszymi kolekcjonerkami.