Do klubów fitness przychodzimy po to, by się rozgrzać, by rozciągnąć obolałe po całym dniu pracy mięśnie, poprawić swoją kondycję, a przede wszystkim swój nastrój. To miejsce, do którego wielu ćwiczących przychodzi z pewną niechęcią i ociąganiem, a wychodzi rześkich, pełnych energii i zadowolonych z siebie. W klubach ze względu na ogólnopolski zakaz nie ma możliwości puszczania muzyki z radia z popularnych stacji radiowych. Jest to nielegalne, toteż właściciele takich przybytków musieli odstąpić od tych praktyk. Sposobem na to, by mimo zakazu puszczać muzykę publicznie jest opłacanie ZAIKS – co niestety jest zupełnie nieopłacalne, bo daje wyłączność nie na wszelkie utwory, ale tylko na piosenki wybranych artystów, za które zapłaciliśmy. Może być też puszczana muzyka bez opłat do ZAIKS, którą kupimy w sklepach online sprzedających oprogramowanie oraz aplikacje do puszczania muzyki w miejscach publicznych. Co prawda kupno takiej listy kilkuset czy kilku tysięcy utworów neutralnych, nie od znanych artystów, kosztuje kilkadziesiąt złotych miesięcznie, ale wciąż jest to opłata mniejsza niż koszt opłaty dla ZAIKS. Z pewnością posiadając klub fitness dobrze jest zainwestować w takie żywe, energiczne utwory, bez których bardzo ciężko jest ćwiczyć, co przyzna każda osoba regularnie uczęszczająca do takiego przybytku.
